Egzotyczna podróż nie tylko pod palmami

Ciepło od samego rana, palmy dookoła i lazurowe morze. Z tym do tej pory kojarzyła się turystyka egzotyczna. Bali, Karaiby, Jamajka…. wymieniać można w nieskończoność. Jednak coraz częściej turystyka egzotyczna to także kraje północne, otulone śniegiem, mrozem, albo przynajmniej ciężkimi chmurami i wiatrem.

Południe staje się nudne

Jeszcze niedawno, myśląc o wakacjach, kierowaliśmy swoje marzenia nieubłaganie w kierunku ciepła południa. Włochy, Grecja, Hiszpania, Turcja – dawno zagościły w ofercie biur podróży. Egzotyczna podróż w odległe zakątki pozostawała nieosiągalna, głównie ze względu na koszty. Teraz okazuje się, że nie musimy szukać celu tak daleko. Wystarczy na mapie Europy spojrzeć w górę, zamiast w dół. Poczytać i wybrać podróż w nietypowe miejsca na północy naszego kontynentu, zamiast wracać do tych samych miejsc. Przecież to może być nudne.

Czas na zmiany, prawda?

Turystyka egzotyczna północy

Na portalach turystycznych coraz częściej przeczytać można wpisy osób, które na podróż w nietypowe miejsca wybrała właśnie zimne kraje. Co ich urzekło? Islandia – piękna w swojej surowości, przytłaczająca gejzerami, w obliczu których człowiek nabiera szacunku do mocy natury. A Norwegia? Te przepiękne fiordy, krystaliczna woda wdzierająca się w kontynent, zapierające dech widoki, latem czysta, soczysta zieleń, a zimą niewyobrażalna biel śniegu równie piękna jak na biegunie. A wszystko świeże i nietknięte – niczym na bezludnej wyspie.

Może dasz się więc skusić?